Rozpoczynamy nowy polecANKOWY cykl. W tym miesiącu, zamiast piosenek czy utworów muzycznych, będę polecać Wam książki. Ale nie jakiekolwiek książki. Będą to książki o muzyce dla dzieci i dorosłych. No to jedziemy!
Na pierwszy ogień wybrałam coś dla dzieci – książeczki z serii Uwerturki Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. To proste historyjki, autorstwa Kaliny Cyz, o dźwiękach, instrumentach, muzycznych kolorach i kształtach. Zdobią je przepiękne ilustracje Jagody Charkiewicz. Dzieci poznają instrumenty z różnych rodzin. Dowiadują się, że muzykę można tworzyć tak samo, jak budowlę z klocków. Są dobrym wstępem do poznawania muzycznego świata.

Uwerturki dedykowane są dzieciom powyżej drugiego roku życia, domyślam się, że że względu na treść i umiejętność skupienia uwagi. Jednak ja nie mam oporów w pokazywaniu ich młodszym dzieciom. Można opowiadać o tym, co przedstawiają ilustracje, słuchać utworów wykonywanych na danym instrumencie i oglądać go w książeczce. Jeśli chodzimy z dziećmi na zajęcia umuzykalniające czy do filharmonii, możemy w domu porozmawiać o instrumentach, które tam się pojawiły i wykorzystać do tego książeczkę. Możemy własnym głosem naśladować np. skrzypce czy trąbkę. Co tylko przyjdzie nam do głowy 🙂

Pierwsze trzy książęczki z serii Uwerturki to:
Muzyka z patyka, czyli skąd się biorą dźwięki?
Koło, trójkąt i pięć linii, czyli jaki kształt ma muzyka?
Czarno na białym, czyli jaki kolor ma muzyka?
